Dzisiejszy post dotyczy MOTU 828 MK1. Jest to wieloknałowy interfejs wyposażony w:
- 8 wejść [2 wejscia combo XLR - Line + 6 wejść liniowych]
- 10 wyjść
- Wejście / Wyjście s/pdif
- Wejście / Wyjście ADAT
Interfejs MOTU 828 skierowany jest do półprofesjonalnego studia nagraniowego / projektowego. Oferuje on nagrywanie dźwięku w 24 bitach i 48 KHz co w zupełności starcza jak na dzisiejsze standardy. Poziom wzmocnienia mozemy ustawic dla każdego wejscia z tym że kanały 1 oraz 2 mają osobny regulator wzmocnienia natomiast reszta ma regulację w parach czyli 3-4, 5-6 oraz 7-8. Jeśli chodzi o direct monitoring to jest on niestety rozwiązany software'owo ale to według mnie ma tez swoje plusy. Kiedy już podłączyliśmy interfejs, sterowniki nam się już zainstalowały ujrzymy taki o to panel kontrolny:
Z poziomu panelu możemy zarządzać wejściami / wyjściami cyfrowymi, oraz sample rate [do wyboru 44,1 KHz lub 48 KHz]. A co z jakością nagranego sygnału? Jest zadowalająca. Nie oczekujmy jakości pokroju takich konwerterów jak MYTEK jednak w swojej klasie cenowej jest ona że tak powiem "na poziomie". Podczas kilku miesięcznego testu na komputerze z systemem Mac OS 10.9 oraz najnowszymi sterownikami ze strony MOTU interfejs ani razu nie sprawił problemów w postaci zawieszenia się tudzież innych nie przyjemnych sytuacji. Interfejs na pewno znajdzie zastosowanie u osób które chciałyby zacząć miksować w swoim DAW przy pomocy sprzętowych efektów bądź nagrywać większe składy instrumentalne.
+ Stabilność
+ Regulacja wzmocnienia dla każdego kanału
+ Możliwość rozszerzenia wyjść/wejść poprzez ADAT
- Tylko jedno wyjście słuchawkowe
- Brak wejścia / wyjścia MIDI
Cena na rynku wtórnym: 600-1000 zł